Ogrzewasz dom węglem lub gazem? Czekają cię dodatkowe koszty. Dowiedz się, od kiedy zapłacisz podatek od emisji dwutelnku węgla

System ETS (ang. Emission Trading System) to europejski system handlu emisjami, który został wprowadzony w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. System ETS nakłada limity emisji na przedsiębiorstwa i instytucje, które uczestniczą w programie. Jego celem jest limitowanie ilości gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane przez energochłonne sektory przemysłu, producentów energii, linie lotnicze oraz transport drogowy i morski. ETS stanowi w UE kluczowy element strategii walki ze zmianami klimatu.

Unia Europejska już od dłuższego czasu optowała za tym, aby pakiet ETS objął także domy jednorodzinne (tzw. ETS 2). Za pomysłem tym stoi konkretna decyzja włodarzy UE w postaci pakietu Fit for 55. Jest to plan Komisji Europejskiej, zakładający, że w 2030 r. emisja gazów cieplarnianych zmniejszy się o 55 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Pakiet zawiera m.in. nowelizację przepisu dotyczącą opodatkowania paliw. Stąd pomysł, aby od stycznia 2027 r. ETS objął także te gospodarstwa domowe, które nie są zeroemisyjne. Nowe przepisy wprowadzające równoległy system handlu emisjami dla budownictwa i transportu zostały opublikowane w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej z dnia 10 maja 2023 r. zmieniająca dyrektywę 2003/87/WE ustanawiającą system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych w Unii oraz decyzję (UE) 2015/1814 w sprawie ustanowienia i funkcjonowania rezerwy stabilności rynkowej dla unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych.

Nie znamy jeszcze dokładnej kwoty podatku, ale na razie mowa jest o 45 euro za tonę wyemitowanego dwutlenku węgla. Przyjmując, że jedno gospodarstwo domowe emituje średnio 6 ton dwutlenku węgla w ciągu roku, to przy stawce 45 euro za tonę gazów cieplarnianych daje nam to kwotę 270 euro (ok. 1200 zł).

Jak już wspomnieliśmy, podatek od emisji dwutlenku węgla dotyczy tylko tych budynków, które nie są zeroemisyjne. Właściciele domów wyposażonych w instalacje OZE, takie jak pompa ciepła lub fotowoltaika, nie będą obciążeni opłatami za emisję gazów cieplarnianych. Osoby, które ogrzewają dom za pomocą biomasy (drewno i pellet) także powinny być zwolnione z podatku, gdyż zgodnie z dyrektywą unijną są to paliwa odnawialne.

Jeżeli chcemy uniknąć dodatkowych opłat, jedynym wyjściem jest wymiana starego ogrzewania na ekologiczne. Osoby zainteresowane termomodernizacją mogą skorzystać z programów rządowych, które udzielają niezbędnego wsparcia finansowego. Aktualnie trwa jeszcze nabór wniosków do programu Czyste Powietrze. Więcej o dotacjach na termomodernizację dowiesz się z artykułu: W Polsce ekologiczne budownictwo cieszy się coraz większym powodzeniem. Sprawdź, na jakie dotacje możesz liczyć jeszcze w tym roku

Osoby, które nie zdążą z wymianą ogrzewania do 2027 r. mogą skorzystać ze wsparcia Społecznego Funduszu Klimatycznego. Został on utworzony w celu ochrony gospodarstw, które dotknęło ubóstwo energetyczne, czyli utrudniony dostęp do alternatyw dla paliw kopalnych. Budżet SFK będzie wynosił ok. 87 miliardów euro i będzie obowiązywał do 2032 r.