Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świąteczna zbiórka krwi i pomoc dla Kacperka Szłyka z Grójca. Niebawem ruszy akcja

Aleksandra Szymańska
Aleksandra Szymańska
Kacper Szłyk z Grójca.
Kacper Szłyk z Grójca. siepomaga.pl
W środę, 14 grudnia w Urzędzie Gminy i Miasta Grójec w godzinach od 8 do 14 odbędzie się "Świąteczna Zbiórka Krwi". Każdy kto w tym dniu odda krew dostanie dodatkowe prezenty oraz świąteczne drzewko od nadleśnictwa. Dodatkowo, prowadzony będzie kiermasz świątecznych stroików, z którego dochód przeznaczony zostanie na rehabilitacje dla Kacperka Szłyka.

Zbiórka Krwi i kiermasz świąteczny dla Kacperka Szłyka

Świąteczne zbiórki krwi są organizowane cyklicznie i bierze w nich udział wiele zainteresowanych osób. Tak samo jest w przypadku pomocy dla Kacperka Szłyka. Od dłuższego czasu organizowanych jest wiele inicjatyw, które mogą pomóc chłopcu właściwie funkcjonować. Wśród nich znajdują się między innymi charytatywne kiermasze, licytacje oraz zbiórki.

Kacper Szłyk to prawdziwy siedmioletni wojownik, który pomimo swoich ograniczeń potrafi czerpać z życia. Jego rodzice zdają sobie sprawę, że Kacperek nigdy nie będzie sprawny, ale starają się robić wszystko, aby zapewnić mu najlepszą opiekę i leczenie. Gdy już wydawało się, że wszystko zmierza w dobrą stronę i wychodzi na prostą spadła kolejna diagnoza, która może spowodować, że wypracowane dotychczas sukcesy przepadną.

- O tym, że synek urodzi się chory wiedzieliśmy, zanim jeszcze pojawił się na świecie. W badaniu prenatalnym stwierdzono nieprawidłowy rozwój układu moczowego. Gdy pojawił się na świecie, zbyt późno się rozwijał. Przeszliśmy długą drogę, zanim dowiedzieliśmy się z rezonansu, że Kacper ma cechy zaniku móżdżku - mówią rodzice Kacperka. - Z czasem zauważyliśmy, że Kacperek nie patrzy na nas, nie wodzi za nami oczami. Chociaż byliśmy obok i mówiliśmy do niego, nasz synek zachowywał się tak, jakby nas nie było - dodają rodzice.

Badania potwierdziły, że Kacper widzi tylko na poziomie 30 procent. A każda kolejna diagnoza była coraz gorsza. Lekarze odzierali ze złudzeń i mówili, że Kacper już nigdy może nie być sprawny. Toczyła się walka, a Kacper pokazywał, że słowa lekarzy nie muszą oznaczać, że tak będzie. Wieloletnia rehabilitacja przyniosła ogromne efekty. Kacperek wciąż nie mówi, ale bardzo dużo rozumie i potrafi sygnalizować swoje potrzeby. Informuje, że jest głodny, że chce mu się pić, że się nudzi. Kacperek wie co lubi, co mu smakuje. Ma swoje ulubione wierszyki i piosenki. Fascynuje go muzyka.

- Stan bioder Kacpra spędzał nam sen z powiek od dłuższego czasu. Terapeuci i lekarze zalecali działania prewencyjne pionizacja, odwodzenie, niestety ostatnie badanie rentgenowskie potwierdziło zwichnięcie prawego biodra, które musi zostać koniecznie operowane, a lewe biodro ma być zabezpieczone podczas zabiegu - mówią rodzice Kacpra.

Istnieją dwie opcje - przeprowadzenie dwóch operacji na koszt Narodowego Funduszu Zdrowia i unieruchomienie Kacpra na 6 tygodni po każdym zabiegu (bez możliwości rehabilitacji, ani żadnych innych aktywności). Lub skorzystać z wiedzy i doświadczenia lekarzy z Paley European Institute, gdzie w czasie jednej operacji Kacperek przejdzie niezbędne operacje, a dodatkowo zostanie wstrzyknięty botuliną, aby zmniejszyć przykurcze. Wtedy już po tygodniu Kacper będzie mógł być aktywny i będzie pod opieką fizjoterapeutów.

- Ze względu na stan biodra operację musimy wykonać jak najszybciej! Przeszkodą do wykonania operacji w Instytucie Paleya jest jej koszt. Musimy jak najszybciej zebrać ponad 150 tysięcy złotych, aby nasz synek miał w przyszłości szansę, aby chodzić. Bardzo chcemy uzbierać tą kwotę ze względu na komfort dla Kacperka. Mamy trochę traumy szpitalnej, więc jeśli jest możliwość wykonania jednego zabiegu i szybkiego powrotu do sprawności to chcemy to wykorzystać. Kacperek pomimo swej niepełnosprawności jest bardzo żywiołowym dzieckiem, unieruchomienie go dwukrotnie na 6 tygodni będzie bardzo trudne i traumatyczne. Z całego serca błagamy o wsparcie! - apelują rodzice Kacpra.

Pieniądze na zbiórkę można wpłacać na stronie siepomaga.pl. Do tej pory wzięło w niej udział już 188 osób i dzięki temu udało się zebrać ponad 43 tysięcy złotych. Zbiórka została zainicjowana przez wspólnotę "Zdążyć z pomocą" i potrwa do początku marca. Potrzeba jeszcze ponad 100 tysięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grojec.naszemiasto.pl Nasze Miasto