Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sadownicy z grójeckiego będą pikietowali biuro Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka. Protestują przeciw umowom całosezonowym

Janusz Petz
Janusz Petz
25 sierpnia rolnicy z terenów południowego Mazowsza zablokowali dzisiaj drogę krajową numer 50 w miejscowości Czaplinek niedaleko Góry Kalwarii.
25 sierpnia rolnicy z terenów południowego Mazowsza zablokowali dzisiaj drogę krajową numer 50 w miejscowości Czaplinek niedaleko Góry Kalwarii. Janusz Petz
Związek Sadowników RP oraz Agrounia organizuje już drugi wspólny protest. Tym razem sadownicy, głównie z regionu grójeckiego będą pikietowali warszawską siedzibę Jeronimo Martins, właściciela sieci Biedronka. Sadownikom nie podoba się wymuszanie na dostawcach deklaracji całosezonowych dostaw po bardzo niskich cenach.

Akcja protestacyjna odbędzie się we wtorek 14 września, o godzinie 10, przed biurem głównym spółki Jeronimo Martins, przy ulicy Dolnej w Warszawie. Organizatorzy akcji protestacyjnej przyznają, że nie tylko sieć Biedronka stawia pod ścianą dostawców zmuszając ich do złożenia deklaracji dostaw owoców po określonych cenach, robią to też inne sieci, ale portugalska sieć jest największym odbiorcą produktów rolniczych.

Sadownicy ostrzegają

„Jeśli ta akcja nie spowoduje innego traktowania dostawców,  a w konsekwencji sadowników, przeprowadzimy kolejne protesty. Nie wykluczamy nawet blokady dostaw na platformy logistyczne. Akcja ta będzie też ostrzeżeniem dla innych sieci. Wszyscy, którzy zdecydują się na tego typu działania, będą przez nas piętnowani. Niezależnie czy będzie to podmiot francuski, niemiecki, czy polski. Ufamy również, że solidarność z nami wykażą wszyscy dostawcy do sieci handlowych - grupy producenckie, firmy handlowe i indywidualni sadownicy” - czytamy w komunikacie Związku Sadowników RP.

Sadownicy ostrzegają też dostawców, którzy zgodzą się na dyktat sieci handlowych. Akcje protestacyjne będą wówczas skierowane przeciwko nim. Związek będzie też piętnował wszystkich, którzy dają w krajowych i zagranicznych portalach handlowych ogłoszenia o sprzedaży jabłek po niskich cenach.

Nie pierwszy protest

Akcja pod warszawską siedzibą właściciela największej sieci detalicznej w Polsce, będzie drugim już dużym protestem zorganizowanym w wspólnie przez Związek Sadowników RP i Agrounię. Pierwszy miał miejsce 25 sierpnia. W tym dniu rolnicy z terenów południowego Mazowsza zablokowali dzisiaj drogę krajową numer 50 w miejscowości Czaplinek niedaleko Góry Kalwarii. Druga grupa protestowała przed zakładem firmy Doehler, największego na świecie producenta koncentratu jabłkowego w Kozietułach Nowych w gminie Mogielnica. Przed zakładem firmy Doehler pojawili się też lokalni samorządowcy. Obie akcje protestacyjne zostały zgłoszone do lokalnych władz i organizatorzy mieli pozwolenie na taką formę protestu.

Protestujący podnosili postulaty zgłaszane w ogólnopolskiej akcji związanej ze złą sytuacją w rolnictwie wywołaną gwałtownym wzrostem kosztów produkcji, w tym cen nawozów, energii elektrycznej, środków ochrony roślin przy jednocześnie bardzo niskich cenach hurtowego skupu produktów rolnych dyktowanych przez wielkie przetwórnie i duże sieci handlowe.

Związek Sadowników RP już raz pikietował warszawską siedzibę Jeronimo Martins – we wrześniu ubiegłego roku. Powodem protestu jest presja na producentów jabłek drastycznego obniżania cen sprzedaży owoców. Wtedy złożono też do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o sprawdzenie, czy sieć handlowa nie stosuje niedozwolonych praktyk, związanych z dominującą pozycją na rynku. Powoływali się też na unijny przepis, który mówi, że nie można zmuszać producenta do sprzedaży wytworzonego przez niego towaru poniżej najniższych kosztów wytwarzania. Sadownicy dostarczali wówczas jabłka średniej wielkości do sieci handlowych w cenie jednego złotego za kilogram, podczas gdy urzędowo wyliczony koszt produkcji jabłek wynosił od 1,2 do 1,3 złotego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na grojec.naszemiasto.pl Nasze Miasto