Świąteczny czas to szczególnie przedświąteczna gorączka i zakupowy szał. Jak nie zwariować w te Święta?
Staram się przede wszystkim przygotować duchowo, czyli nie przejmować się niczym. Jestem w komfortowej sytuacji, bo nie dotyczą mnie takie duże przygotowania. Przychodzę na „gotowe”. Mam swoją część, za którą jestem odpowiedzialny i nią się zajmuję. Do mnie należy przygotowanie samochodu, którym w okresie świątecznym pokonujemy z rodziną długą trasę. Dlatego sprzątam auto. I właściwie robię to raz w roku, właśnie w święta. Nawet datę przeglądu technicznego specjalnie ustawiłem sobie przed Wigilią...
A prezenty? Jak nie zbankrutować?
Nie chodzi przecież o cenę, tylko o to, żeby komuś zrobić przyjemność. Poza tym kupowanie prezentów dla bliskich nie jest dla mnie problematyczne. Znam ich i wiem, czego potrzebują, a przede wszystkim, co sprawi im największą przyjemność.
W pierwszy i drugi dzień świąt odpoczywacie rodzinnie?
Ze względu na to, że mój ojciec obchodzi urodziny 25 grudnia, jesteśmy trochę w rozjazdach. W wolnych chwilach chodzimy na spacery, rozmawiamy. W święta dużo czytam. Odrabiam zaległości.
A sylwestrowe plany?
Jak mawiał Andrzej Ponie-dzielski „Sylwestra obchodzę szerokim łukiem”. Staram się już od kilku lat nie pracować tego dnia, a ten wolny czas lubię spędzać na wyjazdach.
Postanowienia noworoczne się spełniają?
Choinka stoi dłużej, niż moje postanowienia się realizują. Dlatego staram się codziennie sobie coś postanowić i tego się trzymam. W 2015 r. chciałbym, żeby po prostu nic się nie popsuło.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?